Stalin umiera dokładnie trzynaście lat po swej decyzji w sprawie mordu katyńskiego. Jego odejście nie zamyka jednak kłamstwa o tej zbrodni – następcy są ideowymi spadkobiercami. Od XX Zjazdu Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, w lutym 1956, następuje oficjalne potępienie kultu jednostki, jednak nie narusza to struktury systemu sowieckiego – teraz najwyższą władzą ma być nie wódz, lecz kolektyw partyjny, realizujący w zmienionych warunkach te same cele.
W kwietniu 1956 przywódcy Sowietów wizytują Londyn, pozorując nowe polityczne otwarcie. Polacy, a wraz z nimi przedstawiciele innych podbitych przez Kreml narodów, idą ulicami stolicy Wielkiej Brytanii – w sprzeciwie wobec podziałowi Europy. Niemy marsz tysięcy pozbawionych ojczyzny emigrantów politycznych ma przypomnieć politykom Zachodu, że zaakceptowana przez nich „żelazna kurtyna” nie drgnęła.
5 marca 1953 – umiera Józef Stalin.
25 lutego 1956 – w czasie XX Zjazdu Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego I sekretarz KPZR Nikita Chruszczow wygłasza tajny referat, w którym opisuje zbrodnie stalinowskie. Oskarża Stalina o wymordowanie tysięcy członków partii, stosowanie terroru, masowe aresztowania, deportacje tysięcy ludzi i budowanie kultu własnej osoby. Treść referatu szybko przestaje być tajna i wywołuje sensację zarówno w strukturach partyjnych w całym świecie komunistycznym, jak i w krajach zachodnich.
22 kwietnia 1956 – w Londynie odbywa się pochód ponad 20 tysięcy Polaków i innych emigrantów zza żelaznej kurtyny zorganizowany w ramach protestu przeciwko wizycie Chruszczowa w Wielkiej Brytanii. Na przedzie idą m.in. generałowie Władysław Anders i Tadeusz Bór-Komorowski. Pochód wywiera ogromne wrażenie na opinii publicznej w Wielkiej Brytanii.
Z artykułu Głos wolnych Polaków w „Dzienniku Polskim i Dzienniku Żołnierza”:
Wizyta [premiera ZSRR Nikołaja] Bułganina i [I Sekretarza KC KPZR, Nikity] Chruszczowa w Wielkiej Brytanii jest faktem nieodwołalnym. Ogłoszono już jej termin i czas trwania. [- -] Należy skorzystać z okazji wizyty przywódców sowieckich, aby przypomnieć najszerszym rzeszom społeczeństwa brytyjskiego, że dziesięć narodów za żelazną kurtyną znalazło się w niewoli sowieckiej, co jest nie tylko tragedią ich, ale także zagraża wolności Europy Zachodniej. (Londyn, 13 marca 1956)
Stanisław Mikołajczyk (były premier) w depeszy do Nikity Chruszczowa:
Kiedy Pan potępia zbrodnie Stalina w stosunku do Komunistycznej Partii w Związku Sowieckim, zapytuję Pana, czy Pan nie jest gotów również potępić zbrodni komunistycznych stosowanych w stosunku do Polski i innych krajów za żelazną kurtyną. [- -] Domagam się od Pana zwolnienia wszystkich osób deportowanych z tych narodów i więzionych w Związku Sowieckim, wydania zarządzenia do wycofania czerwonych armii i wszystkich sowieckich funkcjonariuszy z tych krajów i nieprzeciwstawiania się wolnym i prawdziwie demokratycznym wyborom. (Waszyngton, 17 marca 1956)
Stefan Korboński (działacz emigracyjny):
Kroczyłem w 20-tysięcznym pochodzie protestującym przeciwko wizycie Chruszczowa i Bułganina, jaki przez kilka godzin ciągnął ulicami Londynu do pomnika Nieznanego Żołnierza. [- -] Był to milczący pochód. [- -] Gdy ostatni szereg wmaszerował na Whitehall, rozległ się przenikliwy głos trąbki i na plac spadła martwa cisza. Było coś przejmującego do głębi w tym niezakłóconym przez najlżejszy szmer milczeniu 20 tysięcy ludzi, stojących bez ruchu, ramię przy ramieniu, w prostokątnym pudle placu, zamkniętego ścianami starych kamienic. (Londyn, 22 kwietnia 1956)
[Na zdjęciach:
1. – 4. Londyn, 22 kwietnia 1956. Antysowiecka demonstracja emigrantów z Europy Środkowo-Wschodniej. Fot. Zdzisław Łożyński / Ośrodek KARTA]